Po pewnym okresie używania programu elm ,,natknąłem'' sie na program pine. Prawdę mówiąc nie zachwycił mnie. Później, gdy dokładniej przyjrzałem się jego cechom:
Program zainstalowałem na swoim komputerze i polubiłem go. Widząc zmagania początkujących użytkowników poczty z programem mail polecilem im pine. W końcu postanowiłem napisać coś w rodzaju podręcznika. Bardzo długo stanowił on część tego opracowania. Gdy jego rozmiar rozrósł się - postanowiłem oddzielić go od narzędzi sieciowych. Dostępny jest jako osobny dokument.